17 marca ministranci wraz ze swoimi rodzicami, rodzeństwem i księdzem Maćkiem, wykorzystując „ostatnie podrygi” zimy udali się do Białki Tatrzańskiej na narty i termy.
Wyjazd okazał się świetną sprawą! Mnóstwo atrakcji, moc adrenaliny, szybkość na nartach i relaks w wodach termalnych to przecież dla naszych chłopaków ważna sprawa!
A trzeba pamiętać, że choć wzorcowo ministranci działają przy ołtarzu, to potrzebują czasem pobyć z kolegami w luźniejszej atmosferze, i temu właśnie wyjazd miał służyć.
Kto nie był, niech żałuje…