Dni skupienia czyli kilkudniowy wyjazd mający pogłębić naszą wiarę oraz nauczyć nas nowych rzeczy. Grupa apostolska w terminie od 26 do 28 kwietnia na owe dni skupienia wybrała się do Bukowiny Tatrzańskiej. Tematem wyjazdu było święto Bożego Miłosierdzia.
Każdy dzień wyjazdu miał swojego patrona. W piątek był to bł. ks. Michał Sopoćko, spowiednik św. siostry Faustyny Kowalskiej. Na kazaniu w czasie piątkowej Mszy świętej dowiedzieliśmy się o nim kilka faktów. Po Mszy udaliśmy się do auli, gdzie każdy miał za zadanie napisać jakby odmówił koronkę do Bożego miłosierdzia. Następnie były gry i zabawy. Po zakończeniu zabawy udaliśmy się na adorację i koronkę do Bożego Miłosierdzia do kaplicy. Tak więc minął dzień pierwszy.
Na początku drugiego dnia, którego patronem był św. Jan Paweł II udaliśmy się na modlitwę do kaplicy, a po niej na śniadanie. Po przerwie śniadaniowej poszliśmy do auli w której mieliśmy spotkanie z księdzem Stanisławem Olszówką, emerytowanym proboszczem z parafii w Zakopanem. Opowiadał nam o swoich spotkaniach ze św. Janem Pawłem II od czasów kapłaństwa do czasów bycia papieżem. Każde spotkanie było dla niego niezwykle emocjonującym i stresującym doświadczeniem. Po spotkaniu odbyła się Msza święta, a po niej przerwa obiadowa. Po obiedzie część osób udała się by zażyć świeżego górskiego powietrza na spacer w deszczu. Po powrocie odmówiliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia, a po koronce udaliśmy się oglądnąć film „Karol, człowiek który został papieżem”. Po seansie była kolacja, a następnie adoracja na której odmówiliśmy litanię do św. Jana Pawła II. Pod koniec adoracji wszystkie światła w ośrodku zostały zgaszone, a grupy musiały wykonywać różne zadania, na przykład policzyć łóżka w ośrodku, znaleźć księdza Wojciecha i inne rzeczy. Dzień drugi minął.
Nadszedł ostatni dzień czyli niedziela Miłosierdzia Bożego, którego patronką była św. Siostra Faustyna Kowalska. Podczas śniadania dzięki połączeniu telewizora z internetem wspólnie oglądaliśmy transmisję Mszy Świętej ze Sułkowic. Później było spotkanie w grupie. Po zajęciach udaliśmy się do kościoła zaraz obok ośrodka na Mszę świętą. Następnie wszyscy poszliśmy na aulę, gdzie ksiądz Wojciech opowiadał nam o siostrze Faustynie. Następnie udaliśmy się na obiad, a po obiedzie każda grupa musiała posprzątać ośrodek. Następnie w kaplicy o 15 odśpiewaliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia, a potem udaliśmy się w drogę powrotną do Sułkowic.
Dni skupienia są naprawdę świetnym przeżyciem dzięki któremu dowiemy się ciekawych rzeczy, więc osoby które nie pojechały mają naprawdę czego żałować. Każdy coś zapamiętał i podniósł się na duchu. Naprawdę nie mogę się doczekać następnego wyjazdu, pewnie inni też.
Mateusz Chrobak