Jałmużna to obok modlitwy i postu jeden z trzech głównych filarów życia duchowego. Przypominamy sobie o nich szczególnie w czasie Wielkiego Postu. Często zastanawiamy się na jaki cel przeznaczyć pieniądze, komu pomóc? Przecież wszystkim się nie da!
Od kilku lat w naszej parafii przyjął się zwyczaj pomagania misjonarzom przez sprzedaż ozdób przed świętami Bożego Narodzenia. W tym roku chcemy rozszerzyć tą akcję także na czas przed Wielkanocą. Obecnie pomagamy księdzu Leonowi w Ekwadorze, który prowadzi szkołę katolicką. Sytuację jaka panuje w Ameryce Południowej opisaliśmy w grudniowym numerze "Od Serca". Zebrane w Adwencie pieniądze wysłaliśmy do Ekwadoru. Wdzięczność za wsparcie ks. Leon wyraził w emailu poniżej.

Szanowna Pani Renato!
Pozdrawiam serdecznie z Santo Domingo de los Tsachilas w Ekwadorze. Dziękuję bardzo za wpłatę 800 zł na konto misyjne. Proszę przekazać moje słowa wdzięczności tym wszystkim, którzy na te ofiarę pracowali. Każdy taki dar jest dla naszej ubogiej szkoły Św. Maksymiliana Kolbe na wagę złota. Sytuacja finansowa jest bardzo trudna.... Wiele szkół katolickich podobnych do naszej zamknęło swoje podwoje pozbawiając się tym samym jednego z narzędzi ewangelizacji. My jeszcze wciąż walczymy o przetrwanie. Nadzieję na lepsze jutro dają nam właśnie ofiarodawcy z Polski, solidarni z potrzebującymi. Niech Bóg wynagradza. Szczęść Boże.

Padre Leon

JAK MOŻNA POMÓC?

Od niedzieli (21 II) po Mszy św. o godz. 11.30 (oraz w kolejne niedziele) dzieci z koła biblijnego (pod opieką pani Renaty Boczkaja) będą w przedsionku kościoła stać z ozdobami (jajkami) wielkanocnymi, które wykonały z rodzicami oraz z przyjaciółmi. Ofiary dobrowolne zebrane podczas akcji będą w całości przeznaczone na wsparcie działalności szkoły w Ekwadorze.

ekwador 6