Nabożeństwo Drogi Krzyżowej jest kojarzone, jako modlitwa wyłącznie wielkopostna. Zupełnie niesłusznie. Warto trwać przy Chrystusie, towarzysząc Mu w Jego męce i śmierci każdego dnia w roku. Jednak to właśnie w okresie Wielkiego Postu te nabożeństwa są odprawiane w naszym (i każdym innym) kościele. U nas wielką popularnością cieszą się Drogi Krzyżowe dla dzieci, młodzieży czy dorosłych. Swoją coroczną Drogę Krzyżową przechodzą również podopieczni, opiekunowie, i rodziny ze Stowarzyszenia Kolonia.

W tym roku jednak miały miejsce bardzo nietypowe Drogi Krzyżowe, bowiem uczestnikami były... przedszkolaki. Dzieci ze wszystkich sułkowickich przedszkoli miały możliwość towarzyszenia kochanemu Jezusowi, pomagając niosąc Mu krzyż. Dzieci z Przedszkoli nr 1 i nr 2 modliły się w kościele. Natomiast pociechy z Przedszkola nr 3 dawały świadectwo idąc ulicą Na Węgry do zabytkowej kapliczki.

Przy każdej stacji dzieci składały tulipana, jako obietnicę daną Bogu, że już więcej nie będą grzeszyły. I tak np. patrząc na postawę Weroniki, obiecały Dobremu Bogu, że zawsze będą reagowały na łzy kogoś innego. Przy stacji piątej uczyły się od Szymona z Cyreny jak pomagać rodzicom, kolegom i najbliższym. Przy trzecim upadku dzieci głośno wykrzyczały, że już nigdy nie będą upadać w lenistwo, poranną niechęcią pójścia do przedszkola czy kościoła. Przeżywając stację dziesiątą dzieci obiecały, że już nigdy nie będą wyśmiewały się z nikogo.

Każda stacja była również okazją do modlitwy. I tak, dzieci np. modliły się za swoje mamy przy stacji czwartej, czy za panie z przedszkola, poznając płaczące niewiasty ze stacji ósmej. Stacja dwunasta była okazją do modlitwy za zmarłych pradziadków i prababcie. W stacji kolejnej dziękowały za przyjaciół Jezusa, którzy pomogli Mu zejść z krzyża i była to okazja do modlitwy za swoich przyjaciół i kolegów z przedszkola.

Każdej stacji towarzyszyło symboliczne przybijanie gwoździa, które miały przypominać grzechy, popełniane przez każdego z nas - również tych najmniejszych.

Pomysł Drogi Krzyżowej może i zaskakujący, ale na pewno radość Zmartwychwstania udziela się również przedszkolakom. Dlatego poznanie Męki Chrystusa uczy, nawet tych najmniejszych, co robić, aby tych krzyży w naszym życiu było mniej.

Dziękujemy Dyrekcjom i Paniom z przedszkoli za otwartość na pomysł i pomoc w realizacji.